Święty Mikołaj, dnia 6 grudnia obchodził swój szczególny dzień. Wielu uczniów czekało na niego z utęsknieniem przez cały rok. Czy wiecie skąd wywodzi się współczesna tradycja?
Święty Mikołaj zasłynął jako człowiek, który przez całe życie pomagał potrzebującym; wszystkie dobra, jakie posiadał rozdawał ubogim. Co ciekawe, Mikołaj swoje dary przekazywał anonimowo, co dowodzi jego bezinteresowności.
W XIX wieku na ziemiach polskich święty Mikołaj odwiedzał domy wraz z aniołkiem i diabłem. W trakcie wizyt przepytywał najmłodszych z pacierza i dopytywał rodziców o sprawowanie ich pociech. Grzeczne dzieci otrzymywały tego dnia słodycze; z kolei te, które zachowywały się nieodpowiednio dostawały rózgi.
Tak jak wszędzie, tak i w naszej szkole obchodziliśmy ten przemiły dzień . Tego dnia każdy kto mógł, ubrał się na czerwono i założył mikołajową czapkę, to na cześć Świętego Mikołaja. Był to również „Dzień bez pytania” , czyli każdy kto miał mikołajkową czapkę na głowie był zwolniony z odpowiedzi ustnych.
Dla uczniów wszystkich klas ten dzień na pewno był wyjątkowy i inny niż wszystkie. Niektóre klasy były w kinie, inne na wycieczkach, a niektóre miały spotkanie z Mikołajem w szkole. Uczniowie klasy VII a zrobili sobie fantastyczne prezenty, które musiały być zrobione własnoręcznie, a ich koszt nie mógł przekroczyć 5 zł. Inny pomysł na ten dzień mieli uczniowie klasy III c. Każdy mały pomocnik Mikołaja z klasy 3c wykonał samodzielnie piękną świąteczną kartkę dla chorej na serduszko koleżanki, z Marzycielskiej Poczty - Wiktorii Mering , która mieszka na Kaszubach . Dzieci napisały również list , w którym życzą dziewczynce dużo zdrówka i uśmiechu na twarzy. Uczniowie Natan Puzio z III a i Oskar Puzio z III c wykonali z mamą przepięknego Mikołaja bardzo dużych gabarytów, którego podarowali szkole. Klasy I a, II a i III b spotkały Mikołaja w terenie, we Wrocławiu na Jarmarku Bożonarodzeniowym i w autobusie. Natomiast uczniowie klasy I b przeżyli niezwykłą przygodę w Castoramie w Nysie .Otóż, gdy ciężko pracowali przy wykonywaniu pięknych karmników, przyszedł do nich Mikołaj i obdarował paczkami.
Był to dla nas wszystkich niezwykły dzień. Okazuje się, że Mikołaja można spotkać wszędzie, nawet w autobusie,
a najczęściej, to gości w naszych sercach :)
Elżbieta Bekier